Piątek, 20.04.18 r.
Zagłębie Lubin - Lech Poznań (0:1)
Poznaniacy po raz kolejny skorzystali z gościnności Zagłębia - poprzez szacunek ze względu na byłą zgodę - i wypełnili po brzegi trybunę przeciwległą do Przodka. Już liczba z 13.12 robiła wrażenie, bo Lechici wybrali się w 1531 głów, ale tym razem podwoili tę liczbę z nawiązką.
Kolejorz stawił się w Lubinie w 3300 osób. Ponadto poznaniacy pokazali oprawę - do transparentu o treści "KOLEJNY ROK, A LUBIN PŁONIE W IMIĘ WOLNOŚCI LECHA POZNAŃ" odpalili pirotechnikę.
Gospodarze, pomimo zamknięcia przez wojewodę sektora, skąd prowadzą zawsze doping, dobrze zapełnili prostą, jednak Lech tego dnia był bezkonkurencyjny. Całościowa frekwencja podczas tego spotkania wyniosła 12 721 kibiców.
Termalica Nieciecza - Śląsk Wrocław (1:2)
Wrocławianie na 296-ścio kilometrową wyprawę wybrali się w 140 głów. Samo spotkanie bez większej historii. Frekwencja w Niecieczy tego dnia wyniosła 2 723 widzów.
Sobota, 21.04.18 r.
Górnik Zabrze - WISŁA PŁOCK (0:1)
Na ten wyjazd została nałożona na nas kara zakazu wyjazdowego. To pokłosie meczu domowego z Górnikiem na inaugurację ligi. Spotkanie w Zabrzu obejrzało 14 891 osób, zaś Nafciarze tego dnia zebrali się na płockim Starym Rynku, gdzie - z inicjatywy klubu - mogli wspólnie na telebimie, przy śpiewach sławiących naszą drużynę, obejrzeć kolejne w tym sezonie zwycięstwo.
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok (0:3)
Kolejny mecz, który nie przyniósł większych emocji kibicowskich. Przyzwoicie wypełniony młyn Korony, zaś na sektorze gości melduje się 128 fanatyków Jagielloni. Świadkami tego meczu było 7 510 kibiców.
Piast Gliwice - Pogoń Szczecin (0:0)
Szczecinianie mieli bardzo daleką drogę do pokonania - 451 kilometrów. Na Górnym Śląsku pojawili się w 84 głowy. Mecz nie cieszył się wielkim zainteresowaniem, bowiem na trybunach zasiadło łącznie 3 249 widzów.
Niedziela, 22.04.18 r.
Wisła Kraków - Legia Warszawa (0:1)
W niedzielę miał miejsce nieco zakurzony klasyk ligowy - spotkanie pomiędzy krakowską Wisłą a warszawską Legią. Krakowanie solidnie wypełnili młyn, a oprócz swojego standardowego oflagowania, w centralnej części płotu pojawiła się flaga Widzewa Łódź - BAŁUTY. Wiślacy nie zaprezentowali jednak żadnej oprawy.
Legioniści na ten mecz wybrali się w 761 osób. Przez cały mecz prowadzili dobry doping, jednak podobnie, jak gospodarze, nie zaprezentowali żadnej choreografii.
Sandecja Nowy Sącz - Arka Gdynia (3:1)
Kolejny domowy mecz Sandecji rozegrany w Niecieczy. Frekwencja fatalna - 807 kibiców.
Poniedziałek, 23.04.18 r.
Lechia Gdańsk - Cracovia (0:0)
Mecz kończący tę nudną kolejkę. Lechia uskrzydlona kolejnym zwycięstwem w derbach Trójmiasta, solidnie - w porównaniu z ostatnimi spotkaniami, oprócz tych z Arką - zbiera się w swoim młynie, patrząc również przez pryzmat piłkarskiej walki o nic. Liczba kibiców na całym stadionie jednak mała - zaledwie 8 722 kibiców, co przy pojemności stadionu w Gdańsku daje niski procent zapełnienia obiektu.